Mówi się, że narzekanie to sport narodowy polaków. Często nam się coś nie podoba. A to pogoda nie taka, a to za długa kolejka. Piesi w Warszawie narzekają, że za mało jest przejść naziemnych a kierowcy, że tych przejść jest za dużo i to utrudnia sprawny przejazd autem przez centrum miasta. Obojętnie czy dotyczy to mieszkańców Warszawy innego miasta czy wsi, zawsze znajdzie się temat na który można ponarzekać.
Co ciekawe, narzekanie, chociaż może wydawać się negatywne, ma pewne funkcje społeczne i emocjonalne. Oto kilka przykładów, do czego może być potrzebne narzekanie:
- Wentylacja emocji: Czasami narzekanie pozwala nam wyrazić nasze frustracje, złość lub rozczarowanie w bezpieczny sposób. Dzięki temu możemy uwolnić nagromadzone emocje i uniknąć ich tłumienia.
- Tworzenie więzi społecznych: Narzekanie na wspólne doświadczenia może pomóc w nawiązywaniu relacji z innymi ludźmi. Kiedy dzielimy się podobnymi frustracjami czy trudnościami, możemy poczuć więź z osobami, które nas rozumieją.
- Ułatwianie komunikacji: W niektórych sytuacjach narzekanie może być sposobem na inicjowanie rozmów lub łamania lodów. Gdy mówimy o powszechnie doświadczanych problemach, inni mogą łatwiej nawiązać kontakt. „Ale to teraz podrożało”! i już można zacząć konwersację.
- Świadomość problemów: Poprzez narzekanie możemy zwracać uwagę na pewne problemy lub niedogodności, które wymagają rozwiązania. To może prowadzić do działań naprawczych. Oczywiście jeśli to będzie prowadziło do działania. Np. kilka lat temu w lato, w moim gabineciem, nie można było pracować tak było gorąco. Trochę ponarzekałem… i zdecydowałem się założyć klimatyzację.
- Podkreślenie wartości: Czasami narzekanie na pewne sytuacje może pomóc nam uświadomić, co jest dla nas ważne i czego oczekujemy od danej sytuacji.
- Relatywizacja trudności: Narzekając, możemy zdobyć perspektywę innych osób i zrozumieć, że nasze problemy niekoniecznie są największe. To może pomóc w zachowaniu zdrowej proporcji i umiarkowania w naszych emocjach. Pamiętasz te grę: A mnie boli tak w kolanie, że chodzić, nie mogę, Panie/Pani to nic, ja ostatnio to miałem/miałam… i zyskujesz nową perspektywę.
- Wsparcie społeczne: Gdy narzekamy, inni mogą nam oferować wsparcie, pocieszenie lub rady. To może pomóc nam lepiej radzić sobie z trudnościami. Czasem to też może być pułapką, bo ktoś może chcieć tylko narzekać i dostawać wsparcie od innych, nie mając ochoty nic zmieniać.
Warto jednak zaznaczyć, że nadmierne narzekanie może wpłynąć negatywnie na nasze samopoczucie oraz relacje z innymi. Ważne jest znalezienie równowagi między wyrażaniem swoich frustracji a konstruktywnym podejściem do rozwiązywania problemów.
Jeśli więc czujesz, że narzekasz za dużo i chcesz to zmienić, zapraszam na psychoterapię Gestalt z elementami pracy z ciałem. Psychoterapia Gestalt w Warszawie lub psychoterapia Gestalt online, wybierz, która forma Ci bardziej odpowiada.
No Comments